Kupujesz mieszkanie lub dom. Wiesz co Ci się podoba. Masz ulubiony styl aranżacji wnętrz. Kochasz, na przykład, skandynawską prostotę i przytulność. A może marzysz o domu w stylu prowansalskim? Ewentualnie jesteś miłośnikiem nowoczesnego minimalizmu?
Świetnie, jest tylko jeden problem – nie masz czasu ani głowy do tego, żeby zająć się urządzeniem nowego lokum.
Albo inaczej – na samą myśl o remoncie włosy na głowie stają Ci dęba. Nie masz pojęcia jak to wszystko „ogarnąć”. Masz mnóstwo pomysłów, wiele różnych rozwiązań Ci się podoba, ale nie wiesz, jak je zgrabnie połączyć.
W obu tych przypadkach z odsieczą mogą Ci przyjść projektanci wnętrz. To specjaliści od aranżacji przestrzeni mieszkalnych. Oni Cię „urządzą”, ale nie „wykończą”. Wykańczają tylko wnętrza. Tylko, albo aż. Bo zaprojektowanie pięknego i jednocześnie funkcjonalnego otoczenia, które spełni oczekiwania klienta, nie jest błahą sprawą.
Na szczęście są od tego fachowcy. Pomogą, jeśli nie mamy pomysłu na wnętrze, lub mamy ich aż za dużo i obawiamy się, że w efekcie końcowym otrzymamy chaotyczne pomieszanie stylów.
Architekt wnętrz może nawet doradzić lub odradzić kupno konkretnego mieszkania, czy domu, jeśli zgłosimy się do niego odpowiednio wcześnie. Ustrzeżemy się przed zakupnem lokalu nieustawnego, ze złym rozkładem pomieszczeń lub marnym doświetleniem przez naturalne światło słoneczne.
Projektant może również wykonać dla nas projekt tzw. zmian lokatorskich. To korekta zaproponowanego przez dewelopera rozkładu wnętrz i instalacji, która jest realizowana przez jego ekipę. Trzeba te zmiany zgłosić odpowiednio wcześnie, a wówczas oszczędzimy na kosztach np. przeróbek świeżych ścian i instalacji już po odbiorze mieszkania.
Jeśli natomiast już jesteśmy szczęśliwymi właścicielami nowego lokum, lub nadszedł czas na odnowienie już posiadanego, ewentualnie chcemy wyremontować lokal przeznaczony na wynajem, żeby podnieść jego standard, to również z pomocą przyjdą nam projektanci wnętrz.
Korzystanie z ich usług zwyczajnie się opłaca. Oszczędzimy czas i pieniądze, a niejednokrotnie także i sporo nerwów. Profesjonaliści, jak na przykład architekci z Projekt MIMO, zajmują się kompleksową obsługą projektu. Oznacza to rozpoczęcie od stanu surowego i wykończenie pod klucz.
Jak to się wszystko odbywa?
Po początkowych rozmowach, mających na celu analizę potrzeb i upodobań klienta, następuje pierwszy, koncepcyjny etap projektu. Klient zapoznaje się z kilkoma propozycjami układu funkcjonalnego projektowanej przestrzeni. Wraz z projektantem określa, który jest najbliższy ideału. Na tym etapie precyzuje się również, jaki ma być ogólny charakter wnętrz, ich styl i klimat.
Dalszy etap to decyzje odnośnie materiałów, kolorów i elementów wykończenia. Powstają wówczas również szczegółowe rysunki łazienek, kuchni i wszelkich mebli, i rozwiązań wykonywanych na wymiar.
Wreszcie, gdy wszystkie rysunki są gotowe, decyzje podjęte, a zamówienia w realizacji, nadchodzi czas na etap wykonawczy. Na „teren budowy” wkracza ekipa i zaczyna prace. Również w tym momencie pomoc oferowana przez projektantów wnętrz jest bardzo cenna. Mogą oni, jeśli tak uzgodnimy, zająć się nadzorem nad wykonawcami. Będą pilnować realizowania harmonogramu oraz skoordynują dostawy materiałów, elementów wykończeniowych i wyposażenia. Jeśli pojawią się jakieś nieprzewidziane problemy (a często tak bywa, zwłaszcza w starym budownictwie) będą w stanie je szybko rozwiązać. Pozwoli to uniknąć niepotrzebnych przestojów na budowie, co jest przecież również oszczędnością pieniędzy inwestora.
Jak widać z powyższego artykułu – doświadczenie i wiedza, które wnoszą z sobą profesjonalni architekci wnętrz, jest nie do przecenienia. Warto zatem w nich zainwestować, żeby potem nie żałować.